wtorek, 30 września 2008

The Secret - 2 elementy, o których mało kto wspomina

autorem artykułu jest Ryszard Skarbek



Obrazek



----------------------------------------

Tańcząc z Życiem

Blog nt. Rozwoju Osobistego

----------------------------------------



Od czasu premiery filmu The Secret przedstawione w nim The Law of Attraction (Prawo Przyciągania) zdobyło niesamowitą popularność na świecie. Ludzie w Stanach Zjednoczonych wręcz oszaleli. Wiele osób, które wystapiło w tym filmie, a zwlaszcza te, które wzięły potem udział w "The Oprah Winfrey Show" oraz "The Larry King Live" zarobiło fortuny na tym temacie (potęga mediow!).



Niedawno "The Secret" dotarł do Polski w postaci przetłumaczonej książki Rhondy Byrne pod tym samym tytułem. To właśnie Rhonda wpadła na pomysł filmu i książki, i to dzięki niej spopularyzowano tak bardzo zasadę, o której pisano już na początku 20-go wieku.



Ja chciałbym dzisiaj napisać o 2 elementach LoA, o których stosunkowo rzadko się wspomina, a bez których zasada LoA nie zadziała. Osobiście wierzę, że bez względu na to kim jesteś i jak do tej pory wyglądało twoje życie, w każdej chwili możesz dokonać w nim zwrotu i zacząć tworzyć je wg swojego uznania. Sam dokonałem takiego dużego zwrotu. Nie bylo łatwo, ale rezultaty, które przyszły z czasem (i wciąż przychodzą) absolutnie warte były podjęcia ryzyka, przezwyciężenia lęków i niepokojów oraz całego trudu zmiany.



W dużym skrócie, wg LoA nasze życie jest wynikiem tego, na czym świadomie skupiamy swoją uwagę. Ale moim zdaniem sama wizualizacja, medytacja, wysiłek intelektualny i duchowy nie wystarczą. Nic nie dzieje samo. Nie ma tak naprawdę czarodziejskiej różdżki, która sama przeniesie nasze myśli w świat materii. Wszystko ma swoja cenę.





1. Zacznij działać

Nasz umysł jest niezwykle potężną maszynerią służącą do szukania rozwiązań, pod warunkiem, ze zadamy jej właściwe pytanie. Kiedy skupiamy naszą uwage na tym czego pragniemy, zaczyna sie uruchamiać kilka procesów:



Po pierwsze nasz umysł zaczyna nam podsuwać pomysły rozwiązań, jak również dzialań, które możemy podjąć.



Po drugie zaczynamy zauważać w zewnętrznym świecie zasoby, ludzi, miejsca, informacje, które będą nam przydatne.

Być może zdarzyło Ci się kiedyś wejść do księgarni i nagle twoją uwagę, nie wiedzieć czemu, przyciągnęła właśnie ta jedna jedyna książka? I wlaśnie w niej znalazł(a)eś bardzo interesujące cię informacje?



Kolejnym procesem, który się uruchamia jest rosnąca motywacja. Jeżeli w ramach skupiania naszej uwagi na tym, czego chcemy wyobrażamy sobie rownież, jak świetnie będziemy się czuli, kiedy to zrealizujemy - motywacja rośnie bardzo skutecznie.



Czwartym komponentem, który uruchamia się w ramach skupiania uwagi jest wzrost naszych wewnętrznych 'jakości', naszych wewnętrznych zasobów, które wspierają nasze dążenia. Im bardziej skupiasz się na swoich pozytywnych dążeniach i im więcej wiążesz z nimi pozytywnych emocji, tym bardziej te jakości stają sie częścią twojej osobowości. Wzrasta zaufanie do siebie, optymizm, samosyscyplina, poczucie wartości.



Ale to wszystko nie stanie sie tylko i wyłącznie poprzez manifestację umysłu, poprzez powtarzanie magicznej mantry 'jestem człowiekiem sukcesu'. Potrzebne jest działanie. Tylko ono przyniesie rezultaty i doświadczenia, które nas wzmocnią. Tylko poprzez podjęcie działania możemy wykorzystać pomysły, które podsuwa nam umysł i tylko poprzez podjęcie działania możemy skorzystać z zasobów, które zaczynamy zauważać. Wiele osób zatrzymuje się na rozumieniu LoA w taki sposób, że samo wizualizowanie, wyobrażanie sobie większej ilości pieniędzy, udanej miłości, swietnej pracy, "wysyłanie zapotrzebowania do wszechświata" spowoduje cudowne zmiany w ich życiu. Tak, ale pod warunkiem, że "pomożemy szczęściu" i sięgniemy po to, co podsuwa nam wszechświat.



Jack Canfield, jeden z najbardziej znanych guru nt. LoA, zanim opublikowal swoją książkę "Chicken Soup for the Soul" (która potem sprzedała sie w nakładzie ponad 100 milionów egzemplarzy) najpierw odwiedził 140-stu wydawców.

Nie 4, nie 14 -> 140 !.



Zatem wizualizuj, ale potem działaj. Korzystaj z okazji i podejmuj ryzko.








2. To czego pragniesz musi stanowić wartość dla świata

Teraz kilka słów nt. 2-go elementu LoA, o którym rzadko się wspomina. To, na czym nam zależy, musi przynieść korzyść, wartość innym - nie tylko nam samym. Ta intencja musi być szczera. Bo tylko wtedy ma ogromną moc uruchamiania pomocy całego wszechświata, którego jesteśmy częścią. Jeżeli pragniesz pieniędzy, dostaniesz je tylko wtedy, jeśli najpierw stworzysz wartość dla innych. Ale to nie dotyczy tylko pieniędzy.



Jak śpiewają The Beatles "the love you get is equal to the love you give". Czegokolwiek pragniesz, pożądasz - miłosci, szacunku, uznania ... otrzymasz to tylko w takiej ilości, w jakiej sam(a) oferujesz to światu.



Ktoś mógłby w tej chwili zapytać: a co powiesz o tych, którzy wygrali w totolotka? Well, odpowiedziałbym wtedy: a czy wiesz, co dzieje się później z większością osób, które wygrały duże pieniądze? Otóż większość z nich przepuszcza je bardzo szybko i wraca do stanu sprzed wygranej. Tylko niewielu jest stać na to, aby z nich mądrze skorzystać. Nie martwmy się więc tak bardzo, że nie gramy lub że nie wygrywamy :-)





Pozdrawiam Serdecznie








--

Ryszard Skarbek

Autor Bloga Tańcząc z Życiem


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
dodajdo.com

Brak komentarzy:

Żona o mnie ;)

Michał poprosił mnie o napisanie jego krótkiej charakterystyki..... tylko jak go scharakteryzować w kilku zdaniach? To wydawało mi się niemożliwe! Ale spróbowałam.

Krótko napisałabym, że jest wspaniałym człowiekiem. I to by wystarczyło :) Ma w głowie tyle niezwykłych pomysłów i tyle zaskakujących myśli, że nawet ja nie wiem skąd on je bierze.... :) Odkąd zajmuje się psychologią sukcesu zmienił się. Jest jeszcze bardziej ambitny i zdobywa wszystko, co tylko zaplanuje. To naprawdę niesamowite, ale taki jest. Jest ciekawy całego świata i chce wiedzieć wszystko o wszystkim. A przede wszystkim chce zdobyć wszystko. W dobrym znaczeniu tego określenia. Chce, żebyśmy byli szczęśliwi i dlatego pracuje nad sobą non stop. Jest dobry w tym co robi. Zajmując się motywacją, psychologią sukcesu, robi to, co lubi i wychodzi mu to niesamowicie. Zadziwia mnie po tysiąc razy dziennie swoimi przemyśleniami i kolejnymi niezwykłymi pomysłami. To wyjątkowy człowiek, który chce osiągnąć w życiu bardzo wiele.

A przede wszystkim to wspaniały mąż i przyjaciel.

Magda :) żona