niedziela, 29 kwietnia 2007

Indiańska mądrość: dwa wilki


Pewien Indianin Cherokee nauczał swoje wnuki. Powiedział im tak:
- Wewnątrz mnie odbywa się walka. To straszna walka. Walczą dwa wilki: jeden reprezentuje strach, złość, zazdrość, smutek, żal, chciwość, arogancję, użalanie się nad sobą, poczucie winy, urazę, poczucie niższości, kłamstwa, fałszywą dumę, poczucie wyższości i ego. Drugi to radość, pokój, miłość, nadzieja, chęć zrozumienia, hojność, prawda, współczucie i wiara. Taka sama walka odbywa się wewnątrz was i każdej innej osoby.
Dzieci myślały o tym przez chwilę, po czym jedno z nich zapytało:
- Który wilk wygra?
- Ten, którego nakarmisz - odpowiedział stary Indianin.

Zaczerpnięte z bestsellera: "Zagubiony podręcznik życia" Joe Vitale.
dodajdo.com

sobota, 28 kwietnia 2007

Żyj tak, jakby to był Twój ostatni dzień na ziemi.

Nie chce dzisiaj dużo pisać. Chcę jednak podzielić się z Tobą czymś, co mnie poruszyło do łez. Na prawdę nie mogłem się powstrzymać. Łzy same poleciały.

Przeczytaj ostatni rozdział ebooka "Tajemnice szczęścia" Nikodema Marszałka, a zwłaszcza ćwiczenie, które jest na końcu tego rozdziału. Włącz przy tym utwór Thomas'a Newman'a - „Any Other Name”.

Połączenie tego ćwiczenia z utworem daje niesamowity efekt.

Ebooka "Tajemnice szczęścia" Nikodema Marszałka możesz pobrać za darmo. Link do pliku PDF jest w poprzednim artykule.

"... bo nie znacie dnia ani godziny"
. (Mt 25:13)
dodajdo.com

piątek, 27 kwietnia 2007

Tajemnice Szczęścia

Właśnie skończyłem czytać świetnego ebooka Nikodema Marszałka "Tajemnice Szczęścia".
Co mogę powiedzieć o tym ebooku? Jak zwykle Nikodem napisał rewelacyjny tekst. Znacznie lepiej mu wychodzi pisanie niż mówienie, ale po takiej przerwie to zrozumiałe. Trzy lata nie wychodził przed publiczność. Gdy zapytał mnie co odczuwam w czasie jego wystąpienia na SUPP, odpowiedziałem: "rozczarowanie". Najprawdopodobniej była to trema. Jednak nie ma co ukrywać, pisarzem motywacyjnym jest wspaniałym. Bardzo łatwo i przyjemnie czyta się jego książki.

Poniżej link do ściągnięcia darmowego ebooka.
Kliknij na nim prawym przyciskiem myszy i zapisz jako...
"Tajemnice Szczęścia" Nikodem Marszałek
dodajdo.com

czwartek, 26 kwietnia 2007

To, jak się czujesz, ma ogromne znaczenie


Do napisania tego artykułu zainspirował mnie oczywiście rozdział książki „Zagubiony podręcznik życia” Joe Vitale. Jak juz wcześniej wspominałem, jest to rewelacyjna książka, w której Joe opisuje metody i schematy, które stosował w swojej drodze do osiągnięcia sukcesu.

To, jak się czujesz, ma ogromne znaczenie !

Gdy czujesz się przybity, smutny lub po prostu ogarnia Cię wściekłość to prawdopodobnie nie chce Ci się nic robić, nie masz ochoty wykonywać poleceń szefa; żona cię wkurza tym, że nie podała soli do obiadu; mógłbyś roznieść każdego, kto stanie Ci na drodze. Wszystko to powoduje, że Twój stan powiększa się z każdym wymyślonym problemem. Tak wiem, ciężko sobie z tym radzić. Nawet myśl o tym, żeby po prostu przestać się denerwować jest jakoś nie na miejscu: „jak to, mam się nie denerwować, jak wszystko dookoła jest do bani”. No niestety znam ten scenariusz z własnego doświadczenia. Ale....

Uwaga!! Czas na zmiany.
Jeśli oczekujesz innych efektów, zacznij inaczej się zachowywać.


Poczekaj chwilę.... Najpierw usiąć i postaraj się wyrzucić wszystkie te złe myśli i odczucia ze swojej głowy. Powtórz po cichu kilka razy "kocham cię". Pozbądź się wszystkich głupich schematów jakie poznałeś w poprzednich latach życia: jak coś idzie nie tak, to dobrze jest krzyczeć, denerwować się i obwiniać wszystkich dookoła. Nieprawda!! W takiej sytuacji lepiej jest po prostu chwile się zastanowić, wprawić w dobry nastrój i ujrzeć jak proste jest rozwiązanie problemu, który przed chwilą był jeszcze taki ogromny, niemal że niemożliwy do rozwiązania.


Tak, wszystko co robimy i jak reagujemy na różne bodźce zewnętrzne wynosimy z dzieciństwa. To nazywa sie modelowaniem. Wiemy o tym, że dzieci najlepiej uczą się przez obrazki (to co widzą). Każdy obraz wart jest więcej niż tysiąc słów. Przejmujemy nierzadko złe nastawienia do świata i wszystkiego dookoła od naszych rodziców, opiekunów lub kogokolwiek innego, kto znalazł się na naszej drodze i zapadł nam w pamięci. Możemy tego nawet nie zauważać, ale podświadomie kierujemy nasze życie wg tych schematów.
To właśnie dlatego kiedyś myślałem, że nie można czuć się dobrze, gdy coś idzie nie tak. Teraz juz wiem, że życie jest o wiele łatwiejsze, gdy jest się szczęśliwym.


To, jak się czujesz, zależy tylko i wyłącznie od Ciebie.

Naucz się filtrować informacje i zapamiętaj, że stan gniewu, złości czy innej negatywnej myśli nic nie pomoże, a tylko pogorszy sytuację.
Im więcej będziesz miął pozytywnych myśli tym więcej pozytywnych sytuacji Cię zaskoczy. To tajemnicze prawo wszechświata. Możesz być pewien, że im więcej będziesz myślał pozytywnie, tym więcej będziesz robił pozytywnych rzeczy i tym więcej spotka Cię pozytywnych wydarzeń. Żyj według własnego schematu i nie bądź jak chorągiewka, którą miotają zewnętrzne czynniki.
dodajdo.com

poniedziałek, 23 kwietnia 2007

Myśl i Bogać się

Wanda Loskot przygotowała bardzo ciekawy, darmowy cykl nagrań głosowych na bazie książki "Think and grow rich" Napoleona Hilla. Polecam:
http://sukcestwojejfirmy.com/audio-MBS/

Info dostałem od Sebastiana Schabowskiego.
dodajdo.com

niedziela, 22 kwietnia 2007

To też minie

Fragment przedrukowałem z książki "Zagubiony podręcznik życia" Joe Vitale.

"Czegokolwiek spodziewasz się w najbliższej przyszłości, dobrego albo złego - to minie.
Podobał mi sie film Zakochany bez pamięci, ponieważ sugerował on (przynajmniej mi), że zawsze uciekamy od chwili obecnej. Zamiast sie nią cieszyć, robimy co w naszej mocy, żeby uciec od niej w przyszłość lub przeszłość.
Kiedy zdasz sobie sprawę, że to (cokolwiek to jest) minie, będziesz w stanie lepiej docenić daną chwilę.
Jeśli przeżywasz miłe chwile, ciesz się nimi, ponieważ wkrótce miną.
Jeśli przeżywasz trudne chwile, rozluźnij się, ponieważ wkrótce miną."
dodajdo.com

sobota, 21 kwietnia 2007

NLP - Co mi to da?

Witam Cię serdecznie.

Dzisiaj byłem trochę zajęty i nie było czasu na napisanie artykułu. Znalazłem jednak chwilę aby poszperać trochę w sieci w poszukiwaniu tematu.
Dziś padło na NLP (NeuroLingwistyczne Programowanie). NLP zainteresowałem się jakiś rok temu i do tej pory bardzo mi pomaga w kształtowaniu siebie i ulepszaniu swojego życia. Jest to rewelacyjne narzędzie pomagające w drodze do sukcesu.

Więcej o NLP dowiesz się z książek (kliknij aby wyświetlić listę).

Poniżej zamieszczam artykuł, który przybliży Ci termin NLP.

Dlaczego tak wiele osób ekscytuje się NLP?

autor: Olga Grabek

Mężczyzna siedzi przy stole, je zupę z talerza. Obok siedzi kobieta, ogląda kolorowe pismo i rozmarzonym głosem mówi: „Ach, Zamachowski, jakiż on przystojny i te oczy….Taki męski, taki władczy”. Mężczyzna zniecierpliwiony zrywa się od stołu i krzyczy: „Zamachowski, Zamachowski wszędzie Zamachowski. Otwieram gazetę Zamachowski, włączam telewizor Zamachowski” idzie do kuchni, chwyta za drzwi od lodówki i mówi: „Niedługo lodówkę otworzę i tam też będzie Zamachowski”. Otwiera drzwi lodówki a tam autentycznie siedzi skulony Zbigniew Zamachowski i mówi: „Dzień dobry!”

Zapewne podobnie jak w tym skeczu (niestety nie pamiętam, jaki to był kabaret) czuje się człowiek, gdy wejdzie do każdej większej księgarni w Polsce i zajrzy m.in. do działu „Psychologia” lub „Rozwój osobisty” albo np. „Motywacja” czy „Sprzedaż i reklama”. Wszędzie NLP (programowanie neurolingwistyczne):

- NLP. Wprowadzenie do programowania neurolingwistycznego.
- NLP w biznesie
- NLP dla szefa, czyli jak osiągać cele przy pomocy innych ludzi
- NLP i skuteczne sprzedawanie
- NLP i zdrowie
- NLP w związkach
- Sukces sprzedaży bezpośredniej z NLP
………………………

To tylko przykładowe tytuły, pod którymi uginają się półki w księgarniach.

Siadamy do komputera. Wpisujemy do przeglądarki „NLP” – wynik: 3,140,000 stron. No i jeszcze Ci znajomi, którzy byli na treningu NLP i na pytanie dlaczego są tacy szczęśliwi podekscytowani konspiracyjnym tonem odpowiadają, że „Właśnie odpalili sobie kotwicę”.

Odpowiedzmy sobie zatem na pytanie dlaczego ludzie są tak bardzo podekscytowani NLP, że piszą o tym tyle książek, że powstają coraz to nowe strony dotyczące tego tematu i że nie brakuje chętnych na treningi NLP.

Chciałabym byś sobie przypomniał jakieś zdarzenie ze swojego życia, w którym odniosłeś sukces lub gdy zrobiłeś coś tak dobrze, że rezultat przerósł Twoje oczekiwania, że byłeś zachwycony swoim postępowaniem a duma aż Cię rozpierała. Chciałabym, abyś to sobie dokładnie przypomniał, wszystkie szczegóły tej sytuacji:

- co widziałeś
- co słyszałeś
- co czułeś?

Przyjemnie prawda? Zapewne nieraz zastanawiałeś się, jak to się stało, że akurat to Ci się udało. NLP daje Ci możliwość zrozumienia i odwzorowania Twoich własnych sukcesów, tak abyś mógł częściej doświadczać takich momentów, jak ten, o którym pomyślałeś. NLP to narzędzia, które odpowiednio użyte pozwolą Ci odkryć i rozwijać Twoje naturalne zdolności, a także wydobywać to, co w Tobie i w innych najlepsze. Jak to wygląda w praktyce?

Miałam kolegę Tomka, który miał bardzo obniżoną samoocenę. Uważał, że jest życiowym pechowcem. Całym sobą komunikował światu swoją sytuację: oczy wbite w ziemię, przygarbiony, zrezygnowany. Żal mi go było, bo wiedziałam, że jest wspaniałym grafikiem, że ma talent, ale z takim myśleniem o sobie samym, nigdy nie osiągnie sukcesu. Opowiedziałam mu o technice NLP pozwalającej na podwyższenie samooceny i poczucia własnej wartości. Tomek nawet chętnie się zgodził na ćwiczenia, bo sam zorientował się, że potrzebuje pomocy. Technika była prosta, wymagała tylko systematyczności i przywoływania w wyobraźni sukcesów, które w życiu odnieśliśmy. Tomek początkowo opornie przypominał sobie, co mu się w życiu udało, ale ku mojemu zdumieniu ćwiczył z niesłabnącą determinacją. Nie widzieliśmy się chyba ze 3 miesiące, ale ostatnio przypadkiem „wpadliśmy na siebie” na mieście. Niesamowite! Ledwo go poznałam: uśmiechnięty, wypoczęty (właśnie wrócił z wycieczki z Egiptu). Powiedział (dosłownie), że jest najszczęśliwszym człowiekiem na świecie: dostał dobrze płatną pracę jako grafik komputerowy, przeprowadził się do nowego mieszkania, odnowił kontakty z przyjaciółmi. I tylko zapytał czy mogę mu jeszcze pokazać jakąś sztuczkę (dosłowny cytat) NLP, bo jeszcze chce parę rzeczy w życiu zmienić:)

Zobaczmy, co jeszcze daje NLP. Przypomnij sobie chwile, kiedy nie możesz się do czegoś zmobilizować (np. nauka języka, uprawianie sportu, dzwonienie do klientów) Wiesz, że musisz lub powinieneś to zrobić, ale mimo wszystko nie lubianą czynność odkładasz w czasie. Masz to wspomnienie? NLP daje Ci m.in. możliwość zmiany swojego nastawienia np. wykonując bardzo przyjemną technikę - Analiza kontrastowa motywacji. Dzięki niej możesz dowolnie kształtować swoją postawę np. wywoływać w sobie stan dużej motywacji do czynności, do których do tej pory nie mogłeś się zmobilizować. Ja zawsze stosuję tę technikę rano, robię sobie taki mini trening NLP-owy. Dzięki temu od roku, codziennie rano regularnie biegam;)

Czy już zastanawiasz się, jak bardzo NLP może zmienić Twoje życie?

Dzięki NLP możesz sam decydować, jak się zachowasz w danej sytuacji. Już nie MUSISZ reagować nerwowo w korkach ulicznych, denerwować się przed ważną rozmową lub wystąpieniem, bo przecież na te same sytuacje MOŻESZ reagować spokojem i rozluźnieniem. NLP daje wolność wyboru, co do Twoich reakcji i co do Twoich myśli.

NLP to także nowa jakość Twoich kontaktów z innymi ludźmi. Wyobraź sobie, że rozmawiasz teraz ze swoim najlepszym przyjacielem/przyjaciółką lub z osobą, z którą świetnie się na co dzień dogadujesz. Często o takich ludziach mówimy, że „nadają na tej samej fali co my”. Przypomnij sobie jak się wtedy czujesz (być może przepełnia się uczucie szczęścia, wewnętrznego spokoju lub jakieś inne przyjemne uczucie), co widzisz i co słyszysz. Pomyśl, że NLP daje Ci możliwość nawiązania takiego kontaktu, takiego porozumienia z KAŻDYM rozmówcą. Gdy zaczynasz stosować raport, odkrywać systemy reprezentacji czy metaprogramy swoich rozmówców, sprawiasz, że ludzie lubią z Tobą rozmawiać, że czują się dobrze w Twojej obecności.

Wobec tego pomyśl, jak mogłoby się zmienić Twoje życie, gdybyś posiadał umiejętności skutecznego porozumiewania się z każdym człowiekiem?

Specjalnie na koniec zostawiłam jeszcze jedną rzecz, coś z czym NLP jest chyba najczęściej kojarzone – perswazja. Rzeczywiście w NLP sporo miejsca poświęca się na umiejętności wpływania na innych ludzi, odkrywania ich przekonań i wartości. Stąd często rzucane oskarżenia, że NLP to manipulacja, że jest nieetyczne. No cóż, NLP to tylko pewne narzędzia, które ludzie mogą stosować etycznie lub nie. Wszystko zależy od człowieka i wyznawanych przez niego wartości. Nóż też jest narzędziem, które może służyć albo do pokrojenia chleba i nakarmienia głodnych albo do popełnienia przestępstwa. Wszystko zależy od tego w czyich jest rękach…..

Zapewne orientujesz się już, że bardzo trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, co tak naprawdę ludzi ekscytuje w NLP, bo każdy znajduje tu coś, co w jego życiu jest przydatne: przywoływanie pozytywnych stanów (m.in. motywacji, pewności siebie, poczucia wartości), zmianę przekonań, swoich zachowań i reakcji na różne sytuacje, język perswazji, skuteczną komunikację itd. Na pewno ludzi, którzy stosują NLP łączy jedna rzecz: TO DZIAŁA, niezależnie od tego w jakiej dziedzinie życia to stosujesz i dzięki temu możesz dokonać wielu pozytywnych zmian w sobie oraz w innych ludziach. Dlatego tak wiele książek o tym napisano (i na pewno jeszcze wiele się ukaże), dlatego jest tyle stron internetowych o NLP, a ludzie z fascynacją będą opowiadać o tym, jakie rezultaty osiągają dzięki zastosowaniu tych prostych technik.

----------

Certyfikowany Trener NLP, organizatorka autorskich szkoleń z zakresu skutecznej komunikacji, prezentacji i wystąpień publicznych, automotywacji. Więcej informacji na stronie: http://www.arkana.edu.pl

----------

Ten artykuł pochodzi z serwisu http://www.artykularnia.pl - źródła darmowych artykułów do przedruku!
dodajdo.com

piątek, 20 kwietnia 2007

MATRIX?


Długo zastanawiałem się nad napisaniem tego artykuł, jednak zadziałała jakaś siła wyższa, której nie potrafię wyjaśnić. Chociaż z mojego punktu widzenia prawdopodobnie jest to podświadoma chęć podzielenia się spostrzeżeniami na temat świata.
Jadąc pewnego dnia z moją narzeczoną do Warszawy, ona za kierownicą ja obok, czytałem książkę.
Był to „ Zagubiony podręcznik życia” Joe Vitale. Uwielbiam czytać jego książki. Pewien fragment zainteresował mnie szczególnie, był to rozdział „Żałuję, że nie wiedziałem tego, gdy byłem młodszy” - Bob Scheinfeld.

„Kiedy mówię prawdziwe, mam na myśli solidne i namacalne. Czy to, co widzimy wokół siebie, istnieje niezależnie od nas? Czy ma rzeczywistą władzę? Być może wydaje się, że te pytania mają charakter czysto teoretyczny, jednak odpowiedzi na nie maja ogromną wartość praktyczną.
To, co wymyśliłem, to, co wypływało z wielu nauk ezoterycznych i z najnowszych dokumentów z zakresu fizyki kwantowej (aczkolwiek nie poparte żadnymi praktycznymi dowodami) i to, czego niestety nie wiedziałem, gdy byłem młodszy, sprowadza się do jednego stwierdzenia: ludzkie doświadczenia i cały fizyczny świat, w którym żyjemy, nie są prawdziwe.
To wszystko jest iluzją, hologramem, czymś, co nazywam doświadczeniem całkowitego wczucia sie w film, powstałym dzięki połączeniu świadomości i wspaniałej mocy, przez co robi wrażenie prawdziwego. Życie to gra, która odbywa się w naszej świadomości, i to my, nieskończone w swojej potędze istoty, jesteśmy jej motorem.”

No właśnie, jak to ugryźć?

Jak oglądałeś „Matrix” to pewnie kojarzysz o co mi chodzi i o co chodziło Bobowi.

No i właśnie jadąc sobie w korku zastanawiałem się czy te wszystkie samochody dookoła są tylko dlatego, że moja podświadomość ich oczekiwała właśnie tam? Mój umysł już wcześniej wiedział, że jak dojedziemy do Warszawy to będą korki, będą różne samochody itp. Zacząłem zastanawiać się: dlaczego samochody mają takie kształty? Czemu są stłuczki? Dlaczego nie możemy przenikać przez inne pojazdy? Dlaczego droga się zużywa? Dlaczego dlaczego dlaczego.....?
Dlatego, że w naszej głowie są zapisane pewne standardy, kanony, granice jakich nie można przekraczać. Od urodzenia zaczyna działać cała ta machina, która zakłada nam ograniczenia, wpaja standardy itp. Mówią „...tego sie nie da ...”, „...to jest nie możliwe...”. Skąd oni mogą wiedzieć co jest możliwe a co nie?
Pamiętasz scenę z filmu gdy Neo przełamał wszystkie dotychczasowe blokady myślenia i zatrzymał lecące w jego stronę pociski. Właśnie o tym tu piszę. Zmień sposób myślenia. Żyj umysłem, zacznij wykorzystywać go do zmieniania świata wokół siebie. Uwierz w potęgę swojego umysłu. Zatrzymaj się na chwilę i zastanów się: jak to działa?, czemu tak się dzieje?, jak można zrobić lepiej?
Nie traktuj wszystkiego jako oczywiste.
dodajdo.com

Inteligencja emocjonalna a nasze życie

autor: Aleksander Łamek

Od kilkudziesięciu lat zwraca się uwagę na klasyczną inteligencję, którą mierzy się za pomocą ilorazu inteligencji (IQ). Jednak od dziesięciu lat coraz większą popularnością cieszy się inna forma inteligencji - inteligencja emocjonalna. Jak wykazały badania, klasyczna inteligencja tylko w 20% wpływa na to, jakie odnosimy w życiu sukcesy. Za to aż 80% przypada na inteligencję emocjonalną. Co powoduje, że odgrywa ona aż tak dużą rolę w naszym życiu?
Powód tego jest prosty - każdy z nas działa poprzez pryzmat swoich uczuć i emocji. Jeśli potrafimy nimi odpowiednio sterować, to możemy wtedy dużo lepiej sterować całym swoim życiem, tak osobistym jak i zawodowym.
Na inteligencję emocjonalną składa się wiele elementów. Jednym z nich jest świadomość aktualnie ogarniających nas emocji. Jest to szczególnie ważne, gdy są to emocje negatywne.
Oto przykład prosto z życia. Jakiś czas temu przechodząc przez ulicę miałem dosyć nieprzyjemną przygodę. Przechodziłem na pasach, gdy z bocznej drogi wyjechał samochód. Jego kierowca zwracając uwagę na to, czy z głównej drogi nic nie jedzie odwrócił głowę do tyłu, zupełnie nie zwracając uwagi na to, co dzieje się przed nim. W efekcie w ogóle mnie nie zauważył.
Zobaczył za to, że jednak zbliża się do niego jakiś samochód, więc dodał mocno gazu, aby jak najszybciej znaleźć się na głównej drodze. Tylko, że na jego drodze stałem ja (a właściwie szedłem). Przed zderzeniem uchroniło mnie to, że instynktownie zrobiłem dwa bardzo szybkie kroki do przodu. W efekcie bok samochodu minął mnie o kilka centymetrów.
Wszystko to stało się w ciągu sekundy. Jednak to wystarczyło, aby wzbudzić we mnie najróżniejszych emocji - od strachu po wściekłość. Pamiętam, że nawet wtedy nieźle zakląłem. Czułem też skok adrenaliny. I w tym momencie zdałem sobie sprawę z tych wszystkich emocji.
To z kolei pozwoliło mi przejść do kolejnego ważnego elementu inteligencji emocjonalnej - wzięcia na siebie odpowiedzialności za swoje emocje.
Mogłem wtedy zdecydować, że albo nadal będę w tych negatywnych emocjach, że zacznę złorzeczyć na kierowcę, itd, albo przyjmę postawę, że przecież kierowca nie zrobił tego specjalnie i w końcu nic mi się nie stało. Zdecydowałem się na to drugie rozwiązanie. Te rozważania w mojej głowie też trwały dosłownie moment. Gdy wszedłem na chodnik moje emocje były już znacznie stonowane. A po kilku krokach zupełnie mnie opuściły.
Zamiast nich pojawiły się emocje pozytywne - wdzięczność dla siebie samego, że udało mi się odpowiednio szybko zareagować na niebezpieczeństwo oraz satysfakcja, że udało mi się szybko zapanować nad negatywnymi emocjami.
Powyżej podałem dosyć ekstremalny przykład wykorzystania pewnych elementów inteligencji emocjonalnej. Ale można ją stosować we wszystkich sferach naszego życia. Jej opanowanie pozwala m.in. unikać kłótni, lepiej dogadywać się z innymi ludźmi, bardziej cieszyć się życiem, szybciej i skuteczniej osiągać swoje cele. Możemy też dzięki niej łatwiej przebaczać ludziom, do których chowamy jakieś urazy.
A oto jeszcze jeden przykład jej zastosowania. Pozwala ona mianowicie nie przejmować się zewnętrznymi czynnikami, które mogą nas wyprowadzać z równowagi, typu najróżniejszego rodzaju hałasami. Niejednokrotnie spotkałem się z sytuacja, gdy osoby, z którymi np., poszedłem do jakiegoś lokalu coś zjeść, prosiły, aby iść gdzie indziej, gdyż przeszkadzał im panujący w nich hałas. Tymczasem ja w ogóle na ten hałas nie zwracałem uwagi.
Na koniec chciałbym abyś przypomniał sobie wszelkie negatywne stany emocjonalne, w których byłeś w ostatnim miesiącu. Jak się wtedy czułeś? Pewnie niezbyt dobrze. Jeśli chciałbyś nauczyć się jak zacząć panować nad tymi emocjami, to zacznij rozwijać swoją inteligencję emocjonalną.
----------
Aleksander Łamek jest ekspertem od terapii śmiechem i autorem kursów online i audio z zakresu nieśmiałości, terapii śmiechem, inteligencji emocjonalnej, pracy z ciałem, stresu, nauki i NLP. Można się z nimi zapoznać na stronie http://www.edukacjainauka.waw.pl/
----------
Ten artykuł pochodzi z serwisu http://www.artykularnia.pl/ - źródła darmowych artykułów do przedruku!
dodajdo.com

czwartek, 19 kwietnia 2007

Legenda Bruce'a Lee


Niedawno oglądałem film "DRAGON - The Bruce Lee story", jest to historia Bruce'a Lee.
Odkąd pamiętam Bruce zawsze był kimś ważnym w moim życiu. W dzieciństwie fascynowała mnie jego sztuka walki (oglądałem jego filmy po kilka razy), dziś bardziej fascynuje mnie jego sposób życia. To jak nie zważając na przeciwności, osiągnął coś co mogło wydawać się dla wielu niemożliwe. Jego motywacja nie miała granic, całkowicie poświęcał się pasji tworzenia i udoskonalania sztuk walki oraz filmowi.
Zaczynał w biednej rodzinie w Hong Kongu, był członkiem miejscowego gangu. Jego przyszłość nie zapowiadała się tak spektakularnie. Jednak odnalazł cel swojego życia i dzięki ogromnej samodyscyplinie dążył do niego wytrwale i konsekwentnie.

------------------------------
"Odkąd tylko pamiętam czułem, że mam tą wielka twórczą i duchową siłę w sobie, która jest większa niż wiara, większa niż ambicje, większa niż pewność, większa niż determinacja, większa niż wizja. Jest nimi wszystkimi na raz.
Mój mózg staje się namagnetyzowany tą dominującą siłą, którą trzymam w swoich rekach."
-- Bruce Lee --
------------------------------
dodajdo.com

środa, 18 kwietnia 2007

Ty decydujesz o wszystkim

autor: Ireneusz Tomczyk x+

Kto ma wpływ na jakość Twojego życia? Kto decyduje o wszystkim?

Najważniejszy jest człowiek - Sam decydujesz o swoim położeniu


Czy jesteś w pełni zadowolony z jakości Twojego życia?
Czy jesteś w pełni usatysfakcjonowany ze wszystkich swoich dokonań?
Czy wszystko jest tak jak sobie tego „życzysz”?
Czy chcesz pozostać w tym miejscu, w którym znajdujesz się teraz?
Czy masz na wszystko czas i czy zawsze możesz robić to co sam naprawdę chcesz?
Czy jesteś zupełnie spokojny w sferze finansowej?

Jeśli jesteś zupełnie zadowolony ze swojego życia, odpowiada Ci Twoje położenie - to naprawdę możesz pozostać w tym miejscu.
Nie musisz nic zmieniać. Możesz po prostu postępować w ten sam sposób.

Jeżeli Twoje działanie, Twoje postępowanie przynosi Ci oczekiwane rezultaty - to szczerze Ci gratuluję.
Postępuj tak dalej i osiągaj jak najlepsze rezultaty. Nic nie zmieniaj - przecież nie zmienia się zwycięskiej drużyny (choć można wygrywać w jeszcze lepszym stylu, jeżeli zmienimy „np. ustawienie”).

Tak naprawdę to mało jest osób, które są zadowolone całkowicie ze swojego życia. Tym bardziej gratuluję Ci Twojej postawy.

Jeśli jednak masz jakieś zastrzeżenia, chciałbyś, aby Twoja sytuacja się polepszyła - To CZYTAJ dalej.

Jeśli chcesz dokonać zmian w życiu.
Jeśli chcesz zrobić coś co może znacząco wpłynąć na poprawę Twojego funkcjonowania.
Jeśli chcesz mieć więcej wolnego czasu dla siebie i dla swoich bliskich.
Jeśli chcesz realizować swoje zamierzenia.
Jeśli chcesz poznać proste sposoby na to, aby zarabiać więcej pieniędzy.

Najbardziej zależy mi na tym, abyś szczerze odpowiedział na pytanie:

CZY jest mi w życiu dobrze i czy jestem całkowicie z niego zadowolony?

Jeżeli teraz możesz odpowiedzieć pozytywnie na to pytanie - to jeszcze raz się powtórzę: BARDZO Ci tego gratuluję!

Jeśli wszystko układa się pozytywnie we wszystkich sferach Twojego życia - to musi oznaczać, że jesteś człowiekiem bardzo dobrze zorganizowanym i wiedzącym „czego chce od życia”.

Wydaje mi się, że pomimo tego, iż jesteś zadowolony ze swojego położenia w życiu - to zamierzasz dokonać czegoś nowego!

I bardzo dobrze..

Czy zastanawiałeś się kiedyś, od czego tak naprawdę zależy Twoje położenie w życiu - w sferze rodzinnej, finansowej, uczuciowej, zawodowej i w każdej innej?

Czy zadawałeś sobie pytanie:

Od kogo to wszystko zależy?
Co lub kto ma wpływ na Twoje życie?
Kto tym wszystkim „steruje”?
Czy istnieje coś takiego jak przypadek, który kieruje Twoim życiem?

Pewnie zaraz odpowiesz. - co za pytanie? i zaczniesz wymieniać wszelkie „argumenty” dlaczego jesteś w takiej sytuacji, a nie innej. Dlaczego zarabiasz tyle, a nie więcej, itd.

Być może Ty nie należysz do tej grupy ludzi, jednak większość osób obwinia innych za swoje położenie.

Rzadko się zdarza, że sami przyznajemy się do swoich błędów.

Nie zdajemy sobie tak naprawdę sprawy, że wszystko zależy głównie od nas samych.

Wiele osób, z którymi rozmawiałem wskazywało bardzo podobne argumenty i twierdziło, że ich życie jest uzależnione od innych ludzi i niezależnych od nich samych - przyczyn zewnętrznych.

Czy Ty też twierdzisz… że całą winę za Twoje położenie w życiu ponoszą inni ludzie?

Czy przypadkiem takie „wymówki” jak:

  • miejsce zamieszkania
  • biedni rodzice
  • obowiązki szkolne
  • zły szef
  • niewyrozumiała rodzina
  • zły stan zdrowia
  • wykształcenie
  • zła pogoda
  • sytuacja gospodarcza
  • rząd

zbyt często nie stanowią usprawiedliwienia Twoich poczynań? A może Ty tez nieraz mówisz, że nikt nie dał Ci szansy?

Czy zbyt często nie zrzucamy winy na innych?
Może boimy przyznać się do naszego „lenistwa”?
Może po prostu czekamy, że „jakoś” to będzie, jakoś się wszystko samo ułoży?
Można tu mówić o wszystkich sferach życia.

Bo przecież jeśli jest problem w rodzinie czy w szkole, na studiach - to musimy sami stawiać mu czoła. Sami musimy działać.

Tak samo w sferze zatrudnienia czy w sferze finansowej. Z reguły większość narzeka na duże bezrobocie w kraju, na niskie zarobki, ale jeśli rozejrzymy się wokół siebie możemy dostrzec wiele osób, które czekają na swoja okazję. Czekają aż ktoś przyjdzie z propozycją nie do odrzucenia. Zwykle takie propozycje się nie zdarzają.

----------

Ireneusz Tomczyk X+

Twórca serwisu megabiznes.pl,
Założyciel Klubu Sukcesu,
Autor e-booka pt."Tylko Ty decydujesz o swojej finansowej przyszłości",
Doradca Finansowy

Zajmuje się zagadnieniami finansowymi. Jego głównym tematem jest "osiąganie pełnej niezależności finansowej".

http://www.megabiznes.pl

----------

Ten artykuł pochodzi z serwisu Artykularnia.pl - źródła darmowych artykułów do przedruku!
dodajdo.com

.. w stronę sukcesu.

Jak dobrze zacząć? Co robić, żeby nie stracić za dużo czasu podczas drogi do sukcesu?
Odpowiedź jest prosta.

Dobrze się przygotuj do drogi po sukces!!

Czytałem niedawno książkę o sztuce negocjacji "Sekrety skutecznych negocjacji".
Była tam pewna rada , która jest uniwersalna. Gdy poświęcisz 70% czasu na przygotowania do negocjacji, to same negocjacje zajmą ci 30% czasu. Gdy słabo się przygotujesz (zbyt szybko) to negocjacje mogą się bardzo wydłużyć.
Zastosuj tą radę do siebie.
Przygotuj się dobrze do drogi po sukces.

Nikodem Marszałek, autor rewelacyjnego ebooka "Odrodzenie Feniksa", napisał kiedyś, że czytając dwie godziny dziennie przez siedem lat stajesz się światowym specjalistą w danej dziedzinie. Ciekawe.
Jeśli chcesz być takim specjalistą, przygotuj sie dobrze. Zastosuj dźwignię, oznacza to, aby dużo czytać wcześniej trzeba nauczyć się czytać szybciej. Będziesz mógł mogła przez ten czas przeczytać więcej wspaniałych i wartościowych książek.
Szybkie czytanie to wielki krok w samokształceniu i doskonaleniu. Drugim ważnym czynnikiem jest znajomość języka angielskiego. Niezliczone sterty artykułów, ebooków i innych tekstów w internecie jest w języku angielskim. W języku polskim jest ich może 1 promil. To chyba wystarczy aby przekonać cie do nauki angielskiego.

Nie zastanawiaj się jak to będzie na szczycie, ale zacznij działać już dziś!

Podsyłam kilka linków, które pomogą ci się przygotować.
Nauka Angielskiego:
BBC
Angielskie formuły konwersacyjne
Angielskie słówka

Szybkie czytanie:
Szybkie czytanie - praktyczne ćwiczenia
Szybkie czytanie dla wytrwałych
dodajdo.com

środa, 11 kwietnia 2007

Trochę o SUPP

Dla mnie Damian był rewelacyjny. Tak sobie myślałem, że jest to jego pierwsze wystapienie na taką skalę. Był zdenerwowany cały czas, ale rewelacyjnie się “nie poddał”. Podziwiam takich ludzi. Wiedział, że ma coś do zrobienia i zrobił to. Wielki pozytyw.
Wystąpienie Sebastiana było dla mnie zaskoczeniem. Pierwszy raz miałem z nim kontakt. Nie spodziewałem się tak inteligentnego człowieka, ale pozory jak widać bardzo mylą. Siedzieliśmy z bratem w pierwszym rzędzie i tak sobie gadaliśmy do siebie, że ten gość osiągnie sukces. Być może tak mi przypasował, że zajmuje się tez moja dziedziną (psychologią sukcesu). Rewelacja.
No i na koniec zostawiam Nikodema. Ciężko mi się pozbierać po tym. Człowiek, który jest dla mnie “drogowskazem” nie daje sobie rady. Czy to wszystko co pisze to złudzenie? Zaskoczył mnie, mojego brata i pewnie wszystkich na sali. Zauważcie jednak jak bardzo wpisał się w nasze myśli. Wracając do domu nie mogłem przesać o nim myslec. Czy to było zaplanowane? Ta cała niespójna opowieść o dysku twardym (mam firme IT)? Sam nie wiem co myśleć.

Te trzy osoby najbardziej mi zostały w pamięci.

Piotr, Kamil, Tomasz, Aneta nie zaskoczyli mnie, ponieważ spodziewałem się profesjonalizmu i to zobaczyłem.

Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu.

dodajdo.com

Żona o mnie ;)

Michał poprosił mnie o napisanie jego krótkiej charakterystyki..... tylko jak go scharakteryzować w kilku zdaniach? To wydawało mi się niemożliwe! Ale spróbowałam.

Krótko napisałabym, że jest wspaniałym człowiekiem. I to by wystarczyło :) Ma w głowie tyle niezwykłych pomysłów i tyle zaskakujących myśli, że nawet ja nie wiem skąd on je bierze.... :) Odkąd zajmuje się psychologią sukcesu zmienił się. Jest jeszcze bardziej ambitny i zdobywa wszystko, co tylko zaplanuje. To naprawdę niesamowite, ale taki jest. Jest ciekawy całego świata i chce wiedzieć wszystko o wszystkim. A przede wszystkim chce zdobyć wszystko. W dobrym znaczeniu tego określenia. Chce, żebyśmy byli szczęśliwi i dlatego pracuje nad sobą non stop. Jest dobry w tym co robi. Zajmując się motywacją, psychologią sukcesu, robi to, co lubi i wychodzi mu to niesamowicie. Zadziwia mnie po tysiąc razy dziennie swoimi przemyśleniami i kolejnymi niezwykłymi pomysłami. To wyjątkowy człowiek, który chce osiągnąć w życiu bardzo wiele.

A przede wszystkim to wspaniały mąż i przyjaciel.

Magda :) żona