czwartek, 2 października 2008

Radość o poranku

autorem artykułu jest Magdalena Buraczewska


Radość o poranku





Czy zdarza Ci się wstać rano z bólem głowy, mocno odczuwalnym niewyspaniem i poczuciem znużenia? I czy powinno tak być – w końcu dopiero co wstałam, powinnam być pełna energii i zapału do pracy. Marzy Ci się, żeby któregoś dnia wstać i poczuć radość z nowego dnia – przed Tobą tyle wyzwań i ciekawych zdarzeń. Tak, to jeden z życiowych paradoksów, ale i jemu można przeciwdziałać, jeśli tylko znajdzie się przyczynę, która wywołuje ten niemiły stan tuż po przebudzeniu.



Pytania jakie należy sobie zadać to:



1. czy położyłam się odpowiednio wcześnie, żeby się wyspać i odpowiednio późno, żeby nie spać za długo (zbyt długi sen też nie służy naszej kondycji, możemy wtedy czuć się rozbite i rozleniwione). Idealnie byłoby, gdybyś kładła się spać dokładnie w tej chwili, kiedy poczujesz się na tyle zmęczona, by od razu zasnąć. Zazwyczaj organizm jest przyzwyczajony do stałej godziny snu, dlatego pora zasypiania zależna jest od Twojego stylu życia (sen-pobudka). Niektórzy potrzebują osiem godzin snu, innym wystarczy zaledwie sześć. Postaraj się więc ustalić optymalny czas zasypiania i budzenia się.

Jeśli masz problemy ze snem wypróbuj jeden ze sprawdzonych sposobów na bezsenność: szklanka ciepłego mleka, słuchanie spokojnej muzyki, czytanie książki. Zadbaj również o odpowiednią temperaturę pomieszczenia, w którym śpisz – nie powinno być w nim duszno, ani za gorąco. Znacznie lepiej śpi się w przewietrzonym pokoju. Przed snem nie wykonuj żadnego wysiłku fizycznego, ani nie myśl zbyt intensywnie – to wzmaga Twoją koncentrację, a chcesz przecież zasnąć.



2. czy mój organizm nie jest przemęczony i czy nie potrzeba dostarczyć mu odpowiednich witamin – często brak sił fizycznych, znużenie i apatia są wynikiem niedoboru magnezu, żelaza i podstawowych składników mineralnych. Rzecz jasna, aby upewnić się jak jest naprawdę możemy poprosić o opinię lekarza. Jeśli rzeczywiście brakuje nam witamin, możemy uzupełnić je, stosując odpowiednią dietę bogatą w owoce i warzywa.



3. czy nie jestem niskociśnieniowcem – jeśli z natury masz niskie ciśnienie to właśnie ono może być powodem Twojej senności i znużenia w ciągu dnia. Tuż po przebudzeniu orzeźwisz się szklanką świeżego soku pomarańczowego, zielonej herbaty, filiżanką mocnej kawy, letnim prysznicem lub poranną gimnastyką.



4. czy u podstaw mojego znużenia i niechęci nie leży stan psychiki – czasem, żeby przemóc negatywne myśli i nastawienie do nowego dnia trzeba potraktować nowy dzień jak wyzwanie – idę do pracy, żeby stawić czoła przeciwnościom, żeby zmierzyć się z nowymi zadaniami. Tak wielu ludziom źle kojarzy się dźwięk budzika, tylko dlatego, że gdy go słyszą natychmiast staje im przed oczami praca i obowiązki, które czekają ich tego dnia. Takie myślenie bardzo źle wpływa na naszą kondycję i samopoczucie. Warto pomyśleć więc o tym jak miło jest, kiedy wraca się do domu i zlicza się rzeczy, które udało się zrobić, a satysfakcja rośnie.



5. czy nie mam prawa do gorszych dni – każdy w jakimś stopniu jest podatny na wpływy pogody i ciśnienia atmosferycznego. Wystarczy, że za oknem chlapa, szaro i zimno, a my już czujemy się gorzej. Jesteśmy przytłumieni, gorzej się koncentrujemy i ogólnie mamy zły nastrój. Dobrze jest w takim dniu pozwolić sobie na nieco dłuższe powylegiwanie się w łóżku, większą niż zazwyczaj dawkę słodkości (czekolady). Warto też poświęcić kilka chwil na spacer, basen i na przyjemności. Wszystko to sprawi, że mimo szarego dnia będziemy czuli się radośni i zrekompensujemy sobie bezsłoneczny dzień.








--

Magdalena Buraczewska - autorka tomiku "Słone paluszki", oferuje wartościową współpracę copywriterską -->

mój copywriting

moja poezja




Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
dodajdo.com

Brak komentarzy:

Żona o mnie ;)

Michał poprosił mnie o napisanie jego krótkiej charakterystyki..... tylko jak go scharakteryzować w kilku zdaniach? To wydawało mi się niemożliwe! Ale spróbowałam.

Krótko napisałabym, że jest wspaniałym człowiekiem. I to by wystarczyło :) Ma w głowie tyle niezwykłych pomysłów i tyle zaskakujących myśli, że nawet ja nie wiem skąd on je bierze.... :) Odkąd zajmuje się psychologią sukcesu zmienił się. Jest jeszcze bardziej ambitny i zdobywa wszystko, co tylko zaplanuje. To naprawdę niesamowite, ale taki jest. Jest ciekawy całego świata i chce wiedzieć wszystko o wszystkim. A przede wszystkim chce zdobyć wszystko. W dobrym znaczeniu tego określenia. Chce, żebyśmy byli szczęśliwi i dlatego pracuje nad sobą non stop. Jest dobry w tym co robi. Zajmując się motywacją, psychologią sukcesu, robi to, co lubi i wychodzi mu to niesamowicie. Zadziwia mnie po tysiąc razy dziennie swoimi przemyśleniami i kolejnymi niezwykłymi pomysłami. To wyjątkowy człowiek, który chce osiągnąć w życiu bardzo wiele.

A przede wszystkim to wspaniały mąż i przyjaciel.

Magda :) żona