środa, 27 czerwca 2007

Bogata Kobieta

Chcąc czy nie chcąc jestem w to wplątana. Siedzę po uszy :) Chcąc czy nie ciągle słyszę o psychologii sukcesu, pracy nad sobą, zarabianiu pieniędzy, kiedy to one na nas ciężko pracują, a nie my na nie. Chcąc czy nie, kiedyś i mnie musiało dopaść. Być żoną Michała to nie lada wyzwanie :)
W ramach wyjaśnienia- zawsze wierzyłam w to, co robi Michał. Zadziwiało mnie to z jaka pasją do tego podchodzi. Z jaką fascynacja opowiada o kolejnych niesamowitych rzeczach. Ale nigdy nie myślałam, że i ja w to się zaangażuje; że ja też będę tak zafascynowana.

A pomogło mi w tym uświadomienie sobie, że wcale nie lubię pracować o określonych godzinach, że nie chce całego swojego dnia poświęcać na zarabianie pieniędzy i nie mieć czasu dla siebie. A poza tym dotarło do mnie, że lubię długo spać i jestem leniwa :) :) :) I jeszcze jedno – nie lubię, gdy ktoś mówi mi co mam robić. Wtedy zazwyczaj robie na odwrót. Odkryć to wszystko pomógł mi Michał. W sumie wiedziałam to, ale nie widzę powodu, dla którego warto się przyznać, że jest się leniem :) I właśnie teraz już wiem, że nie mogę zajmować sie czymś, co mnie nie interesuje, bo nie przyniesie to dobrych efektów. I gdy Michał po kolejnym szkoleniu wrócił tak podekscytowany i zaczął opowiadać o inwestowaniu pieniędzy i o wszystkim czego się tam dowiedział, zauważyłam, że interesuje mnie to bardziej niż cokolwiek innego. Po czym Michał, chcąc jeszcze bardziej wcisnąć mnie w temat, kupił mi książkę......

„BOGATA KOBIETA. Poradnik inwestycyjny dla kobiet” Kim Kiyosaki

I wpadłam. Książka jest niesamowita. Czytam jak zahipnotyzowana. Jednocześnie sprawdzając w internecie kolejne rzeczy na temat inwestowania. Chcę się dowiadywać i uczyć na ten temat jeszcze więcej i więcej. Książka napisana jest tak, że czyta się ją niemalże jednym tchem. Poza tym, nie jest kolejnym „podręcznikiem” ze skomplikowanymi określeniami i terminami. Autorka opowiada jak sama zaczynała „bawić się” w inwestowanie, a poza tym zdradza kilka ważnych tajemnic, o których my kobiety nie zawsze mówimy głośno.
Zapewniam, że po przeczytaniu kilku stron, nie zostawisz już tej książki. I zaczniesz myśleć o inwestowaniu. Szczerze i gorąco polecam.

Jeśli Michał pozwoli :) - napiszę po skończeniu lektury. A teraz kawka i do czytania :):):) bo chcę być kobietą wolną i niezależną :)

Pozdrawiam,
Magda :) żona
dodajdo.com

Brak komentarzy:

Żona o mnie ;)

Michał poprosił mnie o napisanie jego krótkiej charakterystyki..... tylko jak go scharakteryzować w kilku zdaniach? To wydawało mi się niemożliwe! Ale spróbowałam.

Krótko napisałabym, że jest wspaniałym człowiekiem. I to by wystarczyło :) Ma w głowie tyle niezwykłych pomysłów i tyle zaskakujących myśli, że nawet ja nie wiem skąd on je bierze.... :) Odkąd zajmuje się psychologią sukcesu zmienił się. Jest jeszcze bardziej ambitny i zdobywa wszystko, co tylko zaplanuje. To naprawdę niesamowite, ale taki jest. Jest ciekawy całego świata i chce wiedzieć wszystko o wszystkim. A przede wszystkim chce zdobyć wszystko. W dobrym znaczeniu tego określenia. Chce, żebyśmy byli szczęśliwi i dlatego pracuje nad sobą non stop. Jest dobry w tym co robi. Zajmując się motywacją, psychologią sukcesu, robi to, co lubi i wychodzi mu to niesamowicie. Zadziwia mnie po tysiąc razy dziennie swoimi przemyśleniami i kolejnymi niezwykłymi pomysłami. To wyjątkowy człowiek, który chce osiągnąć w życiu bardzo wiele.

A przede wszystkim to wspaniały mąż i przyjaciel.

Magda :) żona