długo zastanawiałem się przed podjęciem tej decyzji. W końcu, to nie mała kwota. Ale chęć poznania możliwości, zarobienia tylu pieniędzy nie dawała mi spokoju. Drążyłem temat. Miałem troszkę szczęścia, ponieważ wiedziałem, że mój znajomy z warsztatów "Master Copywriting" już w to zainwestował. Pozostało mi tylko poprosić go o opinię. Zobacz co mi napisał:
----------------------------------------------------
nie wiem, czy moja opinia nt. tego szkolenia będzie obiektywna, ponieważ było ono pierwszym, gdy zacząłem mieć coraz bardziej dość swojej pracy wśród politycznych przeciwników prywatyzacji Zakładów Azotowych w Tarnowie-Mościcach i Zakładów Azotowych Kędzierzyn.
Na tym szkoleniu byłem wyrodkiem na państwowej posadzie, bo praktycznie wszyscy mieli swoje firmy i właściwie chcieli się nauczyć, jak inwestować pieniądze w nieruchomości.
Na szkoleniu nie straciłem. Za te 1800 zł zrozumiałem, jak funkcjonują kredyty, kupiłem mieszkanie, na którym powinienem wyjść "na czysto" prawie 30000 zł, a więc mam przebitkę jakieś 15:1. Jestem pewien, że to nie ostatnia moja transakcja w nieruchomościach.
Na szkoleniu poznałem generalną zasadę biznesu, o której nie wiedziałem: inwestujemy pieniądze cudze, a nie swoje. Wbrew pozorom jest to bardzo ważna dla mnie nauka i choćby z tego powodu uważam, że szkolenie warte było tych pieniędzy.
Wiedza i doświadczenie wyniesione z tego seminarium pozwoliły mi zaoszczędzić kilkadziesiąt tysięcy złotych na kredycie, który brałem na swoją pierwszą inwestycję.
Gdy wyciągasz kalkulator finansowy i zaczynasz się nie zgadzać z przedstawicielem banku co do wysokości odsetek i opłat, to tamten mięknie, bo nie jest na taką sytuację przygotowany.
Dzięki szkoleniu poznałem też kilkoro ciekawych ludzi. Mogę więc stwierdzić z pełnym przekonaniem, że dla mnie było to bardzo opłacalne przedsięwzięcie.
Z radosnym pozdrowieniem
Jerzy Kostowski
----------------------------------------------------
Po takiej rekomendacji nie miałem już żadnych oporów.
Odrazu wpłaciłem kasę.
Udało mi się jednak zaoszczędzić połowę kwoty.
Ty też możesz mieć możliwość uczestnictwa w tym seminarium za pół ceny.
W moim przypadku Urząd Gminy zasponsorował mi połowę, ponieważ wszystkim swoim pracownikom zwracają 50% poniesionych kosztów na edukację.
Poproś swojego pracodawcę o dofinansowanie.
Co możesz zrobić z zaoszczędzonymi pieniędzmi (935zł) ?
Wpłać je na fundusz inwestycyjny oprocentowany na 20% w skali roku i dokładaj co miesiąc po 200zł. Najlepiej zrobić jakieś stałe zlecenie przelewu. Następnie zapomnij o tym koncie na następne 30 lat. Po upływie tego czasu zajrzyj na konto i uśmiechnij się, bo masz tam tylko 4.954.573,86zł.
Dlaczego tylko?
Bo wpłacając 600 zł miesięcznie możesz zarobić aż 17.000.000zł ... ;)
Prawda, że fajnie? :)
Takie sumy naprawdę otwierają oczy. Jestem wdzięczny Andrzejowi i Frankowi, że robią coś tak wspaniałego za tak naprawdę, marne grosze, bo czym jest 1870 zł w porównaniu z 5 mln ??? A dodatkowo, liczenie tego na kalkulatorze finansowym, który jest wliczony w cenę seminarium, zajmuje ok 10 sek.
Pozdrawiam najserdeczniej jak tylko potrafię
Michał Batorowicz
PS. Andrzej i Franek to wspaniali ludzie. Posiadają rewelacyjne poczucie humoru. Na seminarium uzupełniają się na wzajem. Franek emanuje wielkim spokojem, bardzo przyjemnie się jego słucha. Andrzej zaś to wielki temperament. Podczas obcowania z nimi człowiek podnosi swoją wartość, która utrzymuje się bardzo długo, jeśli nie do końca.
PS2. Szczegóły seminarium możesz poznać klikając tu --> Seminarium
albo wejdź na stronę: http://www.kursy-finansowe.pl/?tra=4677953a8354d
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz